niedziela, 30 października 2011
The The - Mind Bomb
Nie pamiętam już kiedy po raz pierwszy usłyszałem tego gościa..chyba na przełomie lat 80-tych i 90-tych...to połaczenie rocka..alternatywy z innymi stylami /pop, jazz/ ...i ten charakterystyczny dźwiek gitary Matta Johnsona..
"Mind Bomb" to 4 album..charakterystyczne jest to że The The to właściwie tylko Matt Johnson, który na każdy album dobiera sobie inny "zestaw" muzyków sesyjnych...tym razem zaprosił Johnny'ego Marra - gitara, harmonijka, Jamesa Ellera - gitara basowa oraz Dave'a Palmera - perkusja
album otwiera świetna kompozycja "Good Morning, Beautiful"..dalej mamy rewelacyjny duet z Sinead O'Connor...
The The - Kingdom Of Rain
http://www.youtube.com/watch?v=fqhUyK52c9Y
The The - August & September
http://www.youtube.com/watch?v=GZ3tYLJ39sw
tym razem mamy klimat inny od wcześniejszych płyt..pewno jakies piętno na tej płycie odbił ex gitarzysta The Smiths Johny Marr
Płyte wybrałem reprezentacyjnie, bo lubie każdy album The The :)..każdy jest inny..niepowtarzalny..jedyny...może jeszcze kiedys pokusze sie przedstawienie innego albumu..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Tak, tak, to świetne płyta, wcześniejsze również, w połowie lat 80 Piotr Kaczkowski często go w Trójce grał
OdpowiedzUsuńszczerze mówiąc nie znałem tej płyty. Mam tylko ich płytkę Dusk- którą kocham i Hanky Panky z kowerami. Muszę poszukać tą twoją. Świetne.
OdpowiedzUsuńPolecam tez "Infected" z 1986 oraz "Soul Mining"...a "Dusk" tez lubie - zwlaszcza za utwor "Love is stronger than death"...:)..jak pisalem ciezko bylo wybrac jedna plyte dlatego wylosowalem "Mind Bomb" :))
OdpowiedzUsuńSoul Mining mam na winylu...co prawda tamta pierwsza plyta ukaala si pod szyldem jako solowa Matt Johnsona ale to szczegol...UWIELBIAM go za caloksztalt!!!!Genialne teksty i pozornie prosta muzyka jednakze podszyta mnostwem dziwnych dzwiekow...dla mnie jedynka to obok pierwszych Wolfgang Press i Birthday Party najlepsze plyty z poczatkow 4AD
OdpowiedzUsuńS_