poniedziałek, 3 października 2011

Edyta Bartosiewicz - Love


Ostatnio przy okazji płyty "Gloria" pisałem o płytach ktore wyprzedziły troche swój czas..nie tyle muzycznie co tekstowo...a raczej to że były spiewane po angielsku

To jedna z tych płyt..płyta do której zawsze wracam z radością, mimo że muzyka zawarta do zbyt radosnych nie nalezy..pierwszy album Edyty po zakończeniu działalności Holloee Poloy z 1992..płyta piekna dźwiękowo od każdej nuty..każdego taktu


Edyta Bartosiewicz - Good Bye To The Roman Candles
http://www.youtube.com/watch?v=HhUlK8blGlQ

Współproducentem albumu był Rafał Paczkowski, a w nagraniu albumu uczestniczył Jan Borysewicz...czuć jego gitare na tej płycie..jest jak dobry duch..dobre aranże...każdy utwór to mini perełka...swietna do posłuchania..a także jako tło do miłego spotkania..jako tło do uroczystej kolacji...

Moim numerem jeden jest zamykajacy album "Clouds... they block my way"..utwór który pozostawia nam jakiś niedosyt..żal ze coś sie kończy..jakąś nadzieje na jeszcze...

Edyta Bartosiewicz - Clouds... they block my way
http://www.youtube.com/watch?v=vghTyjhVpQY

2 komentarze:

  1. masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i go zaobserwujesz ;))

    ps. kocham Edytę !

    OdpowiedzUsuń
  2. nie wiecie gdzie można kupić tą płytkę szukam i nigdzie nie mogę znaleźć a jest to ważne bardzo ważne jak możecie pomoc proszę o kontakt pawel.lo1@wp.pl

    OdpowiedzUsuń