Sa płyty które uwielbiamy za całokrztałt..za muzyke..sposób wykonania..teksty..a nawet za okładke która nie jest oderwana od muzyki, a wręcz kojarzy sie z nią i integruje....
To właśnie dla mnie taka płyta sa "Baśnie" :)...czasem sie zastanawiam jak wygladała by ta płyta gdyby powstała dziś ?..
Płyta od A do Z dopracowana...wokal Tomka Różyckiego przejmujący i ekspresyjny..błagający wręcz w "Kołysance"..
Collage - Kołysanka
http://www.youtube.com/watch?v=S_cQpaK5H1M
Collage - Baśnie
http://www.youtube.com/watch?v=dpL9AB0UQ8Y
tytułowy utwór to opus magnum płyty..sietna praca sekcji Szadkowski - Zawadzki oraz gitary Mirka Gila..najdłuższy utwór..10 minut perfekcji i genialnej gry..
Często wracam do tej płyty w wersji CD /winyl juz od święta :)/..a dodam że jest to jedna z tych płyt które mam non stop w swoim odtw.mp3..inna muzyke wymieniam w nim co jakiś czas a ta płyta pozostaje niezmiennie :)
Collage - Ja i Ty
http://www.youtube.com/watch?v=GnE6vLmpXF8
Długo przekonywałem się do tej płyty, ale jak już się przekonałem to moge jedynie podpisać się pod tym co piszesz. Zresztą u siebie też pisałem o tej płycie Fajnie masz analoga. Kurczę znów rarytas. Mi jeszcze z jednym kojarzy się cała twórczość Collage. Z Tomkiem Beksińskim i tak już zostanie.
OdpowiedzUsuńPierwsza plyta Collage jaka poznalam-choc widzialam ich wczesniej na koncertach...muzyka grana z pasja-zero kalkulacji...rogal na twarzy gdy przypominam sobie godziny przegadane z Wojtkiem...tez chetnie wracam do tej plyty...chyba nawet czesciej niz do Moonshine ktora tez bardzo lubie...
OdpowiedzUsuńs_