Roman Kostrzewski - Woda

"Woda (tlenek wodoru; nazwa systematyczna IUPAC: oksydan) – związek chemiczny o wzorze H2O, występujący w warunkach standardowych w stanie ciekłym. W stanie gazowym wodę określa się mianem pary wodnej, a w stałym stanie skupienia – lodem. Słowo woda jako nazwa związku chemicznego może się odnosić do każdego stanu skupienia.
Woda jest bardzo dobrym rozpuszczalnikiem dla substancji polarnych. Większość występującej w przyrodzie wody jest "słona" (około 97,38%), tzn. zawiera dużo rozpuszczonych soli, głównie chlorku sodu. W naturalnej wodzie rozpuszczone są gazy atmosferyczne, z których w największym stężeniu znajduje się dwutlenek węgla.
Woda naturalna w wielu przypadkach przed zastosowaniem musi zostać uzdatniona. Proces uzdatniania wody dotyczy zarówno wody pitnej jak i przemysłowej"

tyle definicja ksiazkowa...Woda to substancja jak wiadomo ktora jest potrzebna do zycia..ktora daje zycie..ktora odbiera zycie..ktora oczyszcza..gasi pragnienie itd.....
...i o tym wlasnie pokrótce mowi ta płyta :)..woda jest tu tematem przewodnim...

Roman Kostrzewski - Kijanka
http://www.youtube.com/watch?v=2fBJfdREuVs&feature=related

Jedna z tych płyt obok której nie można przejsć obojetnie..mozna ją polubić od pierwszej nuty albo znienawidzić...ja od pierwszych dźwieków pokochalem te płyte..od czasu gdy ją po raz pierwszy wysłuchałem w 2007 roku...świetna w warstwie muzycznej..dobrze zrealizowana...troche mistyczna tekstowo

Roman Kostrzewski- Anioły Nocnych Burz
http://www.youtube.com/watch?v=SxtOY-Pt_co&feature=endscreen&NR=1

album nagrany w całości przez Kostrzewskiego, w zamysle ma być poczatkiem cyklu, coś na wzor 4 zywiołow..mamy to dużo elektroniki..gitar..jak wspominałem dużo tu mrocznych klimatów, co oczywiscie jest in plus dla płyty...poezja Romana swietnie tu się odnajduje..czasem coś zabrzmi po łacinie, co daje odczucie liturgii...dla mnie jeden z ulubionych albumów.

Roman Kostrzewski - Wędrówka Chmurnika
http://www.youtube.com/watch?v=94Ad0LL6ZLw&feature=related

Już gwiazdeczka się kolebie

Wsród wielu płyt świątecznych ta płyta zajmuje u mnie miejsce szczególne...nagrana w 1973 roku przez zespół Bractwo Kurkowe 1791 zawierajace stare kolędy i pastorałki , niejednokrotnie mające swoj rodowód ludowy...

Bractwo Kurkowe 1791 - Skrzypi wóz
http://tomala1964.wrzuta.pl/audio/2AwN1WDdfm5/bractwo_kurkowe_-_skrzypi_woz

Bractwo Kurkowe 1791 to zespól powstały w 1971 roku w Łodzi załozony przez Piotra Janczarskiego, dawnego lidera No To Co..początkowo w zespole grali:
- Piotr Janczerski (kierownik artystyczny grupy, wokal)
- Ryszard Godyń (gitara, banjo, wokal)
- Andrzej Janczak (gitara basowa, wokal)
później
- Krzysztof Murek (gitara basowa, wokal)
- Janusz Hryniewicz (flet, harmonijka ustna, gitara, wokal)

Od początku patronował mu łódzki klub "Pod Witrażem"..

Bractwo Kurkowe 1791 - Nasz pokłon
http://w386.wrzuta.pl/audio/3Dy7paJ01QJ/bractwo_kurkowe_1791_-_nasz_poklon

na okładce do albumu analogowego wydanego przez Polskie Nagrania /XL 0959/ Jacek Bromski tak pisał o płycie:

"Co roku w porze Bożego Narodzenia odzywa tradycja kolędowania. Stare pieśni, przez setki lat przekazywane z pokolenia na pokolenie rozbrzmiewają w każdym domu wokół wigilijnej choinki. Anonimowa twórczość ludowa sięga kilkunastu wieków wstecz, kiedy to kolędy były pieśniami formułującymi życzenia pomyślności, powinszowania, śpiewanymi po domach przy okazji wręczania noworocznych darów. Z ludowej tradycji kolęda noworoczna, a po przyjęciu chrześcijaństwa — wigilijna trafiła do kościołów i staje się religijną pieśnią bożonarodzeniową. Trwa również jako element ludowych widowisk — jasełek, dzięki przekazom ustnym w formie z wieku na wiek uwspółcześnianej.
Bractwo Kurkowe 1791, interesując się muzyką ludową i z folkloru czerpiąc inspirację, swój drugi z kolei program Teatru Piosenki poświęciło jasełkom. Widowisko „Już gwiazdeczka się kolebie", którego fragmenty prezentujemy na płycie jest próbą uwspółcześnienia staropolskiej formy jasełek, sądząc po powodzeniu, jakim cieszyło się u publiczności udaną. W nagraniu brali udział: Piotr Janczerski, Zbigniew Nowak, Andrzej Thenard, Dominik Kuta i Jerzy Górzyński"

a wiec jak zwykle u Janczarskiego folk mieszajacy sie z big-beatem, a wszystko bardzo dobrze podane w konwencji pastorałkowej...
jest na płycie jeden utwór który od pierwszych dźwiekow przywodzi na myśl inny utwor - "Zegarmistrza Światła"..zresztą sami oceńcie ;)

Bractwo Kurkowe 1791 - Puste Miejsce
http://w268.wrzuta.pl/audio/6J1HfnS475x/puste_miejsce

Dziecięce zabawy

Dziś troche elektronicznie...grupa El Division powstała w październiku 1984 roku i działała przy sopockim klubie "Łajba". Tworzyli ją uczniowie średnich szkół muzycznych. Rok później otrzymali wyróżnienie na "Moogowisku" w Kielcach i nagrali kilka utworów w studio teatru STU....Pozostawili po sobie dwie płyty: "Electronic Division" z 1986 nagrana dla Polskich Nagran i drugą zatytuowaną "Wind of Sorrow" wydaną przez Veriton w 1989 roku..."Dzieciece zabawy" to własnie numer z pierwszego ich albumu...ciewawa kompozycja z odgłosami dzieci wybiegajacymi ze szkoły...
szkoda ze do dziś oba albumy ED nie doczekały się edycji CD

Electronic Division - Dziecięce zabawy
http://w1000.wrzuta.pl/audio/0MgkyTNLdaE/el_division_-_dzieciece_zabawy#none

Król nadchodzi

Ostatnio robiąc porządki w płytach wpadł mi w ręce ten album..nie sluchałem go juz od dawna..na tym krążku jest cudna perełka..genialnie wciągający numer....od pierwszych taktow tego numeru rozpoznałem go - "The king will come" :)..jedna z moich ulubionych płyt wszech czasów :).."Argus" z 1972

Wishbone Ash - The King will come
http://www.youtube.com/watch?v=Tna0Mmu1XlI

Przez ogień, przybędzie król,
Huki piorunów, dudziarz i bęben.
Źli synowie, przybywają,
Przedstawione będą ich grzechy - sąd nadchodzi.

Szachownica nocy i dni -
Człowiek umrze, człowiek będzie ocalony.
Niebo spadnie, ziemia będzie się modlić,
Gdy sąd nadejdzie, by zażądać tego dnia.

Zobacz słowo proroka.
Na kamieniu, w jego dłoni.
Zatrute pióro objawienia,
czy po prostu znak na piasku?

Szachownica nocy i dni -
Człowiek umrze, człowiek będzie ocalony.
Niebo spadnie, ziemia będzie się modlić,
Gdy sąd nadejdzie, by zażądać tego dnia.

Zobacz słowo proroka.
Na kamieniu, w jego dłoni.
Zatrute pióro objawienia,
czy po prostu znak na piasku

..swietny dialog 2 gitar: Andy Powela i Teda Turnara...patent ktory powielali pozniej Iron Maiden i Thinn Lizzy...

oto fragment recezji plyty:

"Na pierwszy ogień idzie blisko 10-minutowe "Time Was". Piekna kompozycja podzielona na dwie wyraźne części. Jedna spokojna, nastrojowa, druga - mcniejsza, rockowa, przywodząca na myśl The Who. Wspaniałe otwarcie, ale to ledwie wstęp do uczty, która następuje potem. Miałem kiedyś na kasecie (pewnie gdzieś wciąż mam...) nagrany na kasecie koncert Wishbonów "Live Dates". To było moje pierwsze zetknięcie z muzyką Ash i zakochałem się beznadziejnie i bezpowrotnie, mimo, że kaseta była nagrywana z trzeszczącego analoga i szumiała. Ale jako "dodatek" miała jeden utwór studyjny. Dopiero potem dowiedziałem się, że to jedna z pereł z "Argusa". Nazywała się "Sometime World". Między innymi dlatego kocham ten utwór bardziej, niż inne na tej płycie...


Jest tak pięknie, poetycko. Taki marzycielski, nostalgiczny nastrój. A potem następuje mała pauza i zmiana. Utwór przyspiesza. Na rytmicznym podkładzie gitar Martin Turner gra wspaniałe, soczyste basowe solo. Gra i gra, Andy Powell dołącza i gra swoją solówkę i śpiewa refren... Mam zawsze ciarki, gdy słyszę ten śpiew i te dwa sola unisono. A potem Mart koncentruje się na rytmie, a Powell gra, gra, gra... Płynie sobie to solo pięknie, długo, aż do wyciszenia. Ten utwór, to Dzieło mogłoby trwać dwa razy dłużej, niż tylko niespełna siedem minut. Paradoksem jest, że do końcówki lat 90 zespół unikał grania tej kompozycji na koncertach. Szkoda, ale dobrze, że jednak do niej wrócili.

"Blowin' Free" to fajny żwawy bluesik na trzy głosy. Niesamowicie to brzmi, zwłaszcza, gdy ma się w pamięci, że na koncertach wykonywali to równie bezbłędnie. Podobnie zresztą ma się sprawa z "The King Will Come" z przecudnej urody zagrywkami gitarowymi Teda Turnera. Znów siedem minut niezwykłego piękna.

A potem kolejna perełka, schowana między dwie wspaniałości. "Leaf And Stream" urzeka klimatem, przestrzenią, marzycielskim nastrojem. Ktoś kiedyś napisał, że kojarzy się ta ballada z tolkienowską trylogią. I coś w tym jest.

Dwa następne utwory łączą się tekstowo i muzycznie w jedną całość. Pierwszy jest okraszony wspaniałym, mięsistym riffem "Warrior" z dwiema gitarami solowymi naprzemiennie. Karkołomne, ale jak wykonane!

No a potem konkluzja, czyli "Throw Down The Sword", walka się skończyła. To znów nastrojowa ballada zaśpiewana przez Martina Turnera I Andy Powella tak, że wszystkie włoski na ciele się jeżą, a ciarki wielkości mrówek biegają po plecach. Finał z gatunku tych, po których ręka sama wędruje do przycisku "repeat" i zaczynamy płytę od początku..."

i jeszcze jeden utwor z tej genialnej płyty dobrze pasujący z okładką autorstwa artystów z Hipgnosis

Wishbone Ash - Throw Down the Sword
http://www.youtube.com/watch?v=CohG31ecYfA&feature=related

Dla mnie rewelacyjna płyta od ponad 20 lat, kiedy ją po raz pierwszy usłyszalem...kamień milowy rocka..

Kolęda Nocka

Legendarna juz płyta..legendarne przedstawienie w Teatrze Muzycznym w Gdyni z 1980...właśnie dziś w rocznice stanu wojennego warto przypomnieć...

spektakl z librettem Ernesta Brylla, do którego muzykę napisał Wojciech Trzciński
scenografem był Marian Kołodziej a reżyserem - nieżyjacy już Krzysztof Bukowski
miał premierę 20 grudnia 1980 r. w Teatrze Muzycznym w Gdyni....Spektakl został odbierany jako hołd ofiarom Grudnia 70, nic więc dziwnego ze ówczesne władze zdjęly go zaraz po wprowadzeniu stanu wojennego...

Teresa Haremza & Krystyna Prońko - Psalm o Gwieździe
http://www.youtube.com/watch?v=LfchTDhl9J0

Od pierwszych premierowych spektakli widzowie poszukiwali możliwości nabycia utworów na kasetach. Wydanie płyty z utworami "Kolędy-nocki" było więc niemal "wymuszone" przez publiczność widowisk i licznych fanów utworów, które w 1981 roku zagościły na listach przebojów. Zapis muzyczny widowiska na płycie LP ukazał się na rynku rok później. Nakład wydania szybko przekroczył 140 tys. egzemplarzy, co pozwoliło na osiągnięcie statusu Złotej Płyty. Okładkę wydania LP zdobi grafika Zdzisława Beksińskiego...edycja CD z 1994 /do którego dołożono 11 nagranie/ przeszła zupełnie niezauważona..a szkoda..to dziś tzw."biały kruk"

Strona 1

1. Kolęda o gwieździe; Chór Teatru Muzycznego w Gdyni i UG
(Wojciech Trzciński - Ernest Bryll) 03:10
2. Kolęda Maryi; Teresa Haremza
(Wojciech Trzciński - Ernest Bryll) 04:05
3. Kołysanka Matki brzemiennej; Teresa Haremza
(Wojciech Trzciński - Ernest Bryll) 04:25
4. Kołysanka osiedlowa; Chór i Orkiestra
(Wojciech Trzciński - Ernest Bryll) 04:00
5. Kolęda o świcie; Krystyna Prońko
(Wojciech Trzciński - Ernest Bryll) 03:30

Strona 2

6. Psalm stojących w kolejce; Krystyna Prońko
(Wojciech Trzciński - Ernest Bryll) 03:10
7. Psalm jadących do pracy; Krystyna Prońko
(Wojciech Trzciński - Ernest Bryll) 03:15
8. Piosenka kolędników; Chór Teatru Muzycznego w Gdyni i UG
(Wojciech Trzciński - Ernest Bryll) 03:15
9. Psalm o gwieździe; Teresa Haremza, Krystyna Prońko
(Wojciech Trzciński - Ernest Bryll) 04:05
10. Sztandary; Chór i Orkiestra
(Wojciech Trzciński - Ernest Bryll) 05:35

Krystyna Prońko - Za czym kolejka ta stoi
http://www.youtube.com/watch?v=aU-3t8Wav7U

Za czym kolejka ta stoi?
- Po szarość, po szarość, po szarość...
Na co w kolejce tej czekasz?
-
Na starosć, na starość, na starość...
Co kupisz, gdy dojdziesz?
- Zmęczenie, zmęczenie, zmęczenie...
Co przyniesiesz do domu?
- Kamienne zwątpienie, zwątpienie...
Bądź jak kamień, stój wytrzymaj
Kiedyś te kamienie drgną
I polecą jak lawina
Przez noc...
Przez noc...

proroczy tekst..

Dziś o 21:30 TVP zaprezentuje spektakl Koleda Nocka - 30 lat pózniej
Przedstawienie zostanie wystawione 13 grudnia 2011 w warszawskim Centrum Produkcji Filmowo-Telewizyjnej ATM Studio, a TVP2 będzie je bezpośrednio transmitować. Na scenie wystąpi prawie sto pięćdziesiąt osób. Podobnie jak w wersji z lat 80., w jednej z głównych ról wystąpi Krystyna Prońko. W spektaklu wezmą udział także m.in. Borys Szyc, Henryk Talar, Krystyna Tkacz, Wojciech Wysocki, Wojciech Dmochowski, Katarzyna Wilk, Ewelina Flinta, Monika Dryl, Łukasz L.U.C Rostkowski, Jerzy Łapiński i Adam Krylik. W przedstawieniu pojawi się także autor libretta Ernest Bryll. Oprócz aktorów i solistów, w ramach projektu zaangażowane zostały m.in.: Polska Orkiestra Radiowa, Orkiestra Adama Sztaby, Chór Opery i Filharmonii Podlaskiej.

Spektakl jest finansowany przez resort kultury. Oprócz tego projektu - jak zapowiedział minister Bogdan Zdrojewski - w ramach obchodów rocznicy wprowadzenia stanu wojennego odbędzie się w Polsce ok. stu różnego rodzaju przedsięwzięć, w tym kilkanaście finansowanych przez ministerstwo kultury.

"Kolęda-Nocka. 30 lat później" produkowana jest przez agencję STX Jamboree na zlecenie Narodowego Centrum Kultury - organizatora obchodów 30. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Spektakl objęli honorowym patronatem prezydent Bronisław Komorowski i minister kultury Bogdan Zdrojewski.

Realizatorzy przedstawienia planują wydanie w przyszłym roku DVD ze spektaklem.

Film animowany GWIAZDA z 1984 w reżyserii Witolda Giersza w ktorym wykorzystano utw.z tej płyty
http://www.youtube.com/watch?v=svmWWAjNT9A

Doktor Granat - Świadkowie Rocka

Jedno z kilku wcielen Jarka Janiszewskiego wokalisty zespołu Bielizna..uwielbiam tę płyte jak i płyty Bielizny..moze dlatego ze dla mnie pokrewne brzmieniowo...natomiast Czarno - Czarni jakoś mi nie pasuje..wolał bym wiecej płyt Doktora Granata, ale niestety to jest jedyna ich płyta - a szkoda...

Doktor Granat - Wielkie Dłonie
http://www.youtube.com/watch?v=uA4hvIchRe4&feature=endscreen&NR=1

oto fragment recenzji znalezionej w necie:

"W składzie zespołu znaleźli się muzycy dobrze znani z wielu znanych formacji, z wokalistą Jarkiem Janiszewskim (Czarno-Czarni, Bielizna) na czele. Janiszewski, znany też pod pseudonimem Doktor, sam określa swój głos jako mieszaninę energii Toma Jonesa z elementami zawodzenia psa Huckelberry’ego. Z Bielizny pochodzą także: gitarzysta Jarosław Furman, basista Jarosław Figura oraz perkusista Andrzej Jarmakowicz. Skład uzupełniają: klawiszowiec Piotr Sztajdel (Big Cyc i Czarno-Czarni) oraz Robert Dobrucki, grający niegdyś na saksofonie w zespole No Limits... Adekwatnie do nazwy, image zespołu nawiązuje do militarnego, mocno ‘zakręconego’ klimatu, odwołującego się do takich filmów, jak „M.A.S.H.” czy „Złoto dla zuchwałych”. Muzycy Granata twierdzą, że prawdziwa wojna powinna polegać na zdobywaniu kobiet i brutalnej walce ze zdradliwymi opakowaniami, mieszczącymi rozweselające płyny. Ideologia Doktora Granata, jak ją określa Janiszewski, jest sowizdrzalską przygodą opisującą wyjątkowość świata, w którym przyszło nam spędzić niezwykle krótki okres czasu. Stąd w tekstach Doktora ujawniają się: klowni, drwale, poszukiwacze skarbów, nawiedzone kobiety otumaniane gazem z uszkodzonej kuchenki elektrycznej; dziewczyny o dłoniach jak bochny chleba, czy wreszcie nastolatki z Szanghaju, podejrzewane o zjadanie własnych psów..."

Doktor Granat - Dziewczyna z Szanghaju
http://www.youtube.com/watch?v=ReDhh2s3WsM

Closterkeller - Purple

Własciwie od tego postu..od tego zespołu...od tej płyty powinienem zacząć moje pisanie bloga ;)..CD "Purple" to była jedna z moich pierwszych CD w kolekcji..wlaściwie pierwsza polska płyta na srebrnym krążku..a ogólnie jedna z pierwszych polskich płyt na CD

Closterkeller - Ostatnia noc wizji
http://www.youtube.com/watch?v=fH3-nj2Cz8A

Pierwsza płyta Closterkeller..nowofalowo - post punkowe granie, w duchu X mal Deutschland, zresztą Anja Orthodox nigdy nie ukrywała swojej fascynacji tym niemieckim zespołem..nawet pisownia imienia przez "J" jak wokalistki X Mal Anji Huwe jest ta sama :)

Closterkeller - Maska
http://www.youtube.com/watch?v=T6cl_1X9luw&feature=related

Płyta nagrana w skladzie: A.Orthodox, Przemysław Guryn, Tomasz Gwochowalski, Jacek Skirucha i Andrzej Szymańczak...świetne teksty Anji która już wówczas dala sie poznać jako dobra teksciarka a także rewelacyjna wokalistka.....
....płyta która stala sie dla mnie początkiem fascynacji zespolem Closterkeller, a ktora to fascynacja trwa do dziś :)..dorastałem razem z nim i muzyka dorastała ze mna..

kaseta PURPLE..pierwsza w katalogu Izabelina..z autografem /prawie wszystkie plyty Closterkellera mam z autografami :)/

od tych ponad 20 lat ta muzyka nic sie nie zestarzała..z wiekiem odbieram ja jeszcze bardziej..wielowymiarowo..nie powierzchownie jak dawniej, bedąc nastolatkiem....z przyjemnością też do niej wracam..gdy mam okazje to czesto bywam na koncertach by poczuć ten klimat bo Closterkeller to sceniczny wulkan, i z przyjemnościa lubie patrzć gdy dochodzi do erupcji na scenie :)..i oby ja najdłużej Anja dla nas grała z zespołem :)

Closterkeller - Wyznanie
http://www.youtube.com/watch?v=fl2rIlXaZWY&feature=related

Opozycja - XTC

zespół powstały w 1984 roku w Wodzisławiu Śląskim. Grupa wykonywała mieszankę rocka, punku i alternatywy....powstala w składzie:

Marek Tomkowicz - gitara
Grzegorz Ogiela - gitara basowa, śpiew
Zbigniew Kumorowski - perkusja
Arkadiusz Krzywodajć - śpiew
Marek Śliwa- instrumenty klawiszowe

Opozycja - Przezroczysta krew
http://wolfspider.wrzuta.pl/audio/5wHNB4BoIHK/opozycja_przezroczysta_krew

W 1991 roku ukazał się debiutancki album zatytułowany Krew bohaterów....1994 roku ukazał się XTC nagrany w Modern Sound w Gdyni pod okiem Adama Toczko oraz w studiu Beat w Chorzowie..po wydaniu płyty z zespołu odszedł Krzywodajć...

o pierwszej plycie można poczytać na blogu be_reda
http://gdybywszystkieslowa.blogspot.com/search?q=opozycja

ja skupie się na 2 albumie..mamy tu kilka świetnych utworów..mocne riffy gitar i solówki...gorzej z tekstami..ale chyba teksty nie było mocna stroną zespołu ;)..momentami brzmią mocno jak Proletaryat, albo IMTM..ale to chyba po części zasługa realizatora..jednego z lepszych w tym kraju: Adama Toczko

Opozycja - Szklany sen
http://wolfspider.wrzuta.pl/audio/7zYgcA14IZO/opozycja_szklany_sen

w styczniu 1995 roku zespół nagrał materiał na trzecią płytę, która została wydana dopiero w 2011 roku /1995/

Jeden z ciekawszych zespołów w polskim rocku..2 duże płyty na przestrzeni kilkunastu lat to mało, no ale takie były realia..to nie pierwsza liga więc nie mieli szans na wiekszy sukces...i jeszcze ta sprawa z 3 płyta..muszę się nią zainteresować bo szczerze mówiac to nie widziałem jej jeszcze , o słuchaniu nie wspominając..pewno kiedyś wróce jeszcze do tego tematu...

Jan Bo - Witaj w kraju Mikołaju

Jako że dziś Mikołaj - 6 grudnia to przypomniała mi sie akurat ta piosenka z płyty Jana Bo - "Królowa Ciszy"..właśnie od 6 grudnia, jak co rok wracam do tej płyty..co rok w tym okresie ląduje ona w moim odtwarzaczu CD..taki mikołajowo - świąteczny klimat piosenek...

Jan Bo - Witaj w kraju Mikołaju
http://www.youtube.com/watch?v=A3RQJrTcSR4&feature=related

To pierwsza solowa płyta Jana Borysewicza (nagrana pod szyldem Jan Bo)....Słowa do piosenek napisali: Jacek Skubikowski i Jacek Cygan, muzykę napisał Jan Borysewicz....Płyta została nagrana w czerwcu 1988 roku w studiu "Malachitowa"...Borysewicz nagrał ją samodzielnie...

w tym samym roku nagrał dla telewizji recital z piosenkami z płyty pod tytułem "Biały Zeszyt"..szkoda że tego nie ma na DVD, choć może kiedyś zostanie to wydane ;)

Jan Bo - Biały zeszyt cz.1
http://www.youtube.com/watch?v=V6UTVTdJF80&feature=related

Jan Bo - Biały zeszyt cz.2
http://www.youtube.com/watch?v=fXvgzOenNHw&feature=related

Jan Bo - Biały zeszyt cz.3
http://www.youtube.com/watch?v=G9Pix9W0XTI&feature=related

w recitalu brakuje piosenki "Samotnym wolny wstęp" i Janek zagrał by całą płytę :)

Michael Jackson - Bad

Dzis taka mała odskocznia od rocka :)..choć nie do końca ;)...album "Króla Pop" z 1987 roku...3 album - ostatni - ktorego producentem był Quincy Johnes /o samym genialnym artyscie juz niedługo/..

Początkowo Jackson chciał wydać album z 30 utworami, lecz Jones ograniczył tę liczbę do 10. Za namową Jonesa, Jackson zaprosił do zaśpiewania razem z nim tytułowego utworu Prince'a, ten jednak odmówił. Jones powiedział, że jako powód odmowy Prince wyjaśnił, że piosenka będzie hitem zarówno z jego pomocą, jak i bez niej....
W swojej zawartości Bad łączył ballady i nastrojowe utwory z mrocznymi i posępnymi piosenkami, a ostatni utwór "Leave Me Alone" był odpowiedzią Jacksona na ataki prasy, kierowane w jego stronę..

Michael Jackson - Man in the mirror
http://www.youtube.com/watch?v=PivWY9wn5ps&ob=av2e

Premiera albumu była bardzo oczekiwana, jako że była to pierwsza płyta Jacksona od pięciu lat. Jeszcze przed jego wydaniem złożono zamówienia na dwa miliony egzemplarzy....W porównaniu z "Thrillerem" "Bad" sprzedał się w końcu w znacznie mniejszym nakładzie, mimo to dla Jacksona wciąż był gigantycznym sukcesem kasowym. Z albumu wydano siedem singli, z których pięć wspięło się na szczyty list przebojów: "I Just Can't Stop Loving You", "Bad", "The Way You Make Me Feel", "Man in the Mirror" oraz "Dirty Diana"....Dwadzieścia pare lat po premierze Bad wciąż jest albumem, z którego największa liczba piosenek dotarła na pierwsze miejsce na liście przebojów Billboardu. Album rozszedł się w ponad 30 mln egzemplarzy, ośmiokrotnie zdobywając tytuł platynowej płyty...

Kopalnia hitów..juz sam teledysk do tytulowego "Bad" zrobil furore..rezyserem był Martin Scorsese..w klipie zobaczyć mozemy mmn.młodego Wesleya Snips'a..

Michael Jackson - Bad
http://www.youtube.com/watch?v=dsUXAEzaC3Q&ob=av2e

sami najwieksi chcieli z nim pracowac..w Bad uslyszymy mn.Siedah Garret, Stewiego Wondera..gitare Steva Stevensa z zespolu Billy Idola

Michael Jackson - Liberian Girl
http://www.youtube.com/watch?v=f3V-7DEAgdc&ob=av2e

choćby zagadka taka: kto wymieni jak najwięcej znanych nazwisk z klipu "Liberian Girl" ;))

Krzysztof Ścierański - Bass Line

Jako ze dziś mam jazzowy nastrój od rana i katuje różne płyty tego gatunku z kolekcji to i na tapete poszedł ten krążek :)

Bass Line z 1983 roku to pierwsza autorska płyta Krzysztofa Ścierańskiego nagrana w składzie: Jerzy Piotrowski perk (ex. SBB), Marek Wilczyński perk , Paweł Scierański git. i Krzysztof Ścierański na basie....wszystkie kompozycje autorstwa Ścierańskiego

Krzysztof Ścierański - Born Abroad
http://www.box.com/shared/plqgyf714f

Krzysztof Ścierański - Touching You
http://www.box.com/shared/otshgox7cv

album Bass Line to 8 zroznicowanych rytmicznie nagrań funkowo - jazzowych...pelnych wirtuozerii w partiach perkusyjnych..popisów rytmicznych......
juz samo pierwsze nagrania daje nam prawdziwego kopa /Race Horse/..naprawde prawdziwy "konski wyscig"...popis szalenczej galopady po całym zestawie perkusyjnym :)
Bassillius to natomiast spokojny utwor ze swietna linia basu i piekna solowką Pawła Ścierańskiego - brata Krzysztofa...Hard Plastic Funk czy Wieloryb basowy to prawdziwe funkowe perły...
....na koniec mamy Niezdare, która jest tematem z utworu Pomidory Ewy Bem :)..swawolna interpretacje tego znanego utworu

Ewa Bem - Pomidory
http://www.youtube.com/watch?v=hOlP4IZOlZU

Max i Kelner - Tehno Terror

Musze sie tu przyznać ze każdy projekt Roberta Brylewskiego bardzo lubie..każdy zespół w którym grał Robert to kawał dobrej muzyki zapisany już w historii..Kryzys..Brygada Kryzys..Izrael...Armia...Falarek Band....

Max i Kelner - Mamy zahut
http://www.youtube.com/watch?v=rSKEaHTq0VY

Max i Kelner to projekt Roberta Brylewskiego i Pawła "Kelnera" Rozwadowskiego, lidera zespołu Deuter..plyta Techno Terror z 1993 to zbiór ich nagrań z lat 90-92, choć już wcześniej mieli wspólny projekt T-34 gdzie to komunikatow radiowych i milicyjnych dodawali swoje podkłady :)

Max i Kelner - Denervus
http://kulikmagik.wrzuta.pl/audio/8F11Yonp2fR/max_i_kelner-13_-_denervus_dub

zabawne teksty pelne aluzji do sytuacji politycznej z elektronicznym podkladem...dosc ciekawa muzyka alternatywna, której świetnie sie słucha...do reedycji z 2006 wydanej przez wytwornie W Moich Oczach dodano 6 nagran wspomnianego juz T-34

fragment recenzji znalezionej w internecie:

Na nagrania zamieszczone w zestawie "Tehno Terror" składają podkłady rytmiczne przybierające charakter electro ("Mamy zahut"), breakbeatu ("Bawimy się") oraz dubu ("Denervus Polonius Influensa Virus"). Ale mechaniczne, niezwykle żywe bity poskładane z funkowego basu, reggae'owych gitar, jazzowych dęciaków oraz przestrzennej elektroniki, wraz z garażową produkcją nie miałyby takiej samej siły rażenia, gdyby nie teksty rapowane przez Rozwadowskiego, opisujące tworzącą się dopiero nową rzeczywistością kapitalistyczną. Babilon w końcu runął, ale pojawiły się zagrożenia ze strony rosnącej narkomanii ("Starufka"), przemocy ("Miasto"), fascynacji Zachodem ("Mamy zachut") i wpływu Kościoła na politykę ("Denervus"). Kelner zadbał również o pozytywne momenty - gloryfikacja dzieciństwa ("Dzieci"), zachwyt naturą ("Kosmos") i hedonizm ("Bawimy się"). Mimo elektronicznych brzmień kontynuuje tradycję punkowego protestu. Atrakcją jest również pięć bonusowych nagrać duetu T-34, które obaj panowie nagrali w połowie lat 80.

"Tehno Terrorowi" daleko do doskonałości, ale zupełnie poraża mnie autentyzm w dźwiękach Maxa i tekstach Kelnera. Absolutnie kultowa płyta!

nic dodać - nic ująć..płyta nie poraża wybitnością, ale ciekawa i orginalna