niedziela, 15 lutego 2015

Edyta Bartosiewicz "Love"...na winylu


O tej płycie pisałem juz w tym poście:
http://ocalicodzapomnienia-quid.blogspot.com/2011/10/edyta-bartosiewicz-love.html

ale jest okazja to przyjrzenia sie tej płycie raz jeszcze..9 lutego ukazał sie na winylu debiutancki album solowy Edyty Bartosiewicz LOVE :)

po 23 latach od premiery tego albumu moim zdaniem należało mu sie to..to muzyka ktora od samego początku powinna wyjść na tym szlachetnym nosniku

Jak to sie stało do dziś, ze na początku lat 90-tych, co prawda poczatku zmierzchu czarnej płyty, ale jednak ukazujacych sie wciaż czarnych albumach, ten album nie doczekał sie swojej analogowej wersji to nie mam pojecia...Wszak np.Wilki pozniejsze o rok maja swój odpowiednik winylowy...i Róże Europy "Poganie, kochaj i obrażaj" równiez...obie płyty do dzis to rarytasy osiagające zawrotne sumy ale zapisały sie w fonograficzno-winylowych annałach


Edyta Bartosiewicz - Clouds... they block my way
https://www.youtube.com/watch?v=vghTyjhVpQY


Jak juz wspomniałem album ukazał sie w 1992 roku nakładem wytwórni Izabelin (ISCD 011)..album nagrywany w składzie:

Edyta Bartosiewicz - śpiew
Krzysztof Ścierański - gitara basowa
Tomasz Gąssowski - gitara basowa
Cezary Konrad - perkusja (4, 5, 9)
Krzysztof Poliński - perkusja
Jan Borysewicz - gitara
Paweł Derentowicz - gitara
Wojciech Kowalewski - instrumenty perkusyjne
Rafał Paczkowski - produkcja muzyczna, aranżacje, realizacja nagrań, organy Hammonda, instrumenty klawiszowe

Kompozytorka i autorką tekstów za wyjątkiem jednego nagrania jest Edyta..Cały album powstał po angielsku, może dlatego miał tyule samo zwolenników co przeciwników


Edyta Bartosiewicz - Blues For You
https://www.youtube.com/watch?v=_MWL2nWXUh0


Wydawcą winylowej reedycji jest Polskie Radio (PRSX 1857)...brzmieniowo nie jest najgorzej, biorac pod uwage że wiele dzisiejszych wydań winylowych ma ten sam mastering jak wydanie CD, to w przypadku "Love", nawet jesli jest to cyfra, nie jest to tak odczuwalne..porównując - bardziej tu czuc analog niż na reedycji pierwszej płyty HEJ "Fire" która ukazała się w ubiegłym roku..


Edyta Bartosiewicz - Have To Carry On
https://www.youtube.com/watch?v=-z_89ik2-5A


LOVE to jedna z moich uluionych płyt lat 90-tych..to materiał który nic a nic sie nie zestarzał...ktoś powie - sentymenty..byc może, ale ja po prostu lubiłem takie granie i lubie wciąz....
Polecam kto nie zna jeszcze tej płyty..