poniedziałek, 24 grudnia 2012

"Reggae'owych Świąt"


Skoro Święta to kolędy i pastorałki...ale dziś troche inaczej :)

w 1999 w Radiu Łódź Andrzej Krzywy /Daab, De Mono/, Paweł "Guma" Gumola /Moskwa/ oraz Jarek "Jarex" Kowalczyk /Bakszysz, Tabu Duby/ z zespołami Tabu Duby, Jafia Namuel oraz Raggatack nagrali kasete z kolędami i pastorałkami w stylu reggae..

Andrzej Krzywy - Oj Maluśki, Maluski
http://kamjoz.wrzuta.pl/audio/1Zlye34QKmV/02._raggattack_a._krzywy_-_oj_maluski_maluski


Posłuchajcie choćby wersji nieśmiertelnego przeboju Binga Crosbiego "White Christmas"

Jafia Namuel - White Christmas
http://pg-stuff.wrzuta.pl/audio/6Rw8mGQaYwB/white_christmas_-_jafia_namuel


Troche inna muzyka na te świeta, ale przecież można i tak...:)

*************************************************************************************

Korzystając z okazji życze wszystkim Wesołych i Pogodnych Świąt Bożego Narodzenia...oby nigdy nie zabrakło płyt do posłuchania...przypomnienia...oraz do zarekomendowania :)

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :)

************************************************************************************

sobota, 22 grudnia 2012

Grzegorz Turnau Box



Od paru dni stałem się szczęsliwym posiadaczem boxu który ukazał się początkiem grudnia. 17 płyt Grzegorza Turnaua zamknięte w sztywnym tekturowym podle imitującym paczkę…nawet opis w formie naklejki mówi nam wszystko /Nadawca, Zawartość, Wymiary itd./…wszelkie informacje które umieszcza się na kwicie nadania…nawet jest podpis nadawcy …Autentyczny autograf Grzegorza, ponieważ każdy z 1200 sztuk boxu został podpisany własnoręcznie przez autora.




Na pewno nie jest to box dla tych którzy kupowali płyty regularnie..nie znajdziemy tu specjalnych książeczek, zdjęć, itd…wszystkie 17 albumów zostało zamkniętych w tekturowych digipackach..ponumerowanych na grzbiecie….to raczej gratka dla tych którzy maja tylko niektóre płyty z dyskografii Grzegorza, dla tych którzy kolekcjonują płyty, i zwłaszcza dla miłosnikow i fanów Grzegorza…sam mogę się zaliczyć do tych 3 typów ;)



W Boxie mamy wszystkie studyjne albumu Turnaua /13 plyt/..do tego 2 albumy nagrane z Magdą Umer /"Kołysanki-utulanki" z 2003/ oraz z Andrzejem Sikorowskim /"Pasjans na dwoch" z 2007/….koncertowy album "Och Turnau" z 2011 i ostatnia płyta jest "Zakochany Anioł", muzyka do filmu pod tym samym tytulem /kontynuacji "Aniola w Krakowie"/

Nie będę tu opisywał poszczególnych albumów bo jak zawsze nazwisko wykonawcy mówi samo za siebie..świetne realizacje nagrań…piękne piosenki, niejednokrotnie stające się przebojami itd..itp…
Box ten to tez swietny prezent pod choinke za stosunkowo umiarkowana cene, biorac pod uwage ilość plyt /218 zl na merlin.pl bez kosztow przesylki/..i do tego autograf Grzegorza…szkoda tylko ze ten box w takim nakładzie, a wiec bądź co bądź kolekcjonerskim, nie jest numerowany.....





Wracam zatem do świątecznych porządków i przygotowań z muzyką Grzegorza Turnaua w tle...



czwartek, 13 grudnia 2012

Tadeusz Skliński - Niemen


Dzisiejszym wpisem zapoczątkuje cykl o książkach muzycznych, które akurat mam w swoich zbiorach.Na poczatek książka Tadeusza Sklińskiego



Album Sklińskiego to książka zawierająca omówienie wszystkich oficjalnych wydawnictw Czesława Niemena: 367 płyt, kaset i filmów, które ukazały się w Polsce i dwudziestu innych krajach, 111 archiwalnych plakatów oraz 80 mało znanych fotografii artysty z lat 1955-2003. Ważnym uzupełnieniem są fotokopie dokumentów dotyczących życia i kariery Niemena, cytaty z artykułów prasowych polskich i zagranicznych oraz szereg memorabiliów. Książka zawiera również wspomnienia ludzi pamiętających Czesława Wydrzyckiego, które są plonem podróży autora na Grodzieńszczyznę.

To wielkie kompendium dla kolekcjonerów płyt, zawierajace okładki, labele oraz wszelkie dane dotyczące wydawnictw...książka nie jest tania /ponad 100zł/..obecnie juz raczej nie dostępna..ale jeśli ktoś jest fanem twórczości Niemena to polecam, może gdzies na aukcjach można ją dostać jeszcze z drugiej ręki...
Ponizej zamieszczam pare zdjęć ze stronic tego wyjątkowego albumu wydanego w 2006 przez wydawnictwo NEMUNAS





środa, 5 grudnia 2012

Jerzy Milian - When Where Why (premiera)





juz 8 grudnia ukaze sie pierwsza czesc z serii wydawnictw Jerzy Milian Tapes
na poczatek "When Where Why" nagrania z lat 70-tych nagrane z orgiestrą Guntera Golascha

Jerzy Milian "When Where Why"
http://www.youtube.com/watch?v=NohabQtAUA8

wiecej info na stronie wydawcy - GAD Records


http://gadrecords.pl/


moim zdaniem ciekawa propozycja na prezent pod choinke :)

niedziela, 18 listopada 2012

Anna Maria Jopek - Lustra




To juz rok jak ukazały sie 3 nowe albumy Anny Marii Jopek: "Polanna", "Haiku" i "Sobremesa"...owoc podroży muzycznych w 3 odlegle rejony - tak muzyczne jak i geograficzne..a nawet historyczne...ale od poczatku :)

te 3 albumy ukazały sie oczywiscie oddzielnie, ale pojawiła się też gratka w postaci boxu LUSTRA z 3 płytami razem do tego album ze zdjęciami.Efekt i pamiątka z podróży która Anna Maria Jopek odbyła do Portugalii i Japonii...


Haiku to owoc wspołpracy z japońskim pianista Makoto Ozone..próba zaimprowizowania muzyki polskiej w anturażu japońskiej tradycji....

Anna Maria Jopek & Mokoto Ozone - Kujawiak
http://www.youtube.com/watch?v=bQb5j4pYR3A

Gościnnie na albumie na bambusowych fletach artysta teatru Kabuki Tomohiro Fukuhara...to też jedna z najlepiej zrealizowanych płyt.W iście audiofilskim stylu przez jednego z najlepszych polskich realizatorów - Tadeusza Mieczkowskiego



"Sobremesa" natomiast to Lizboński pamiętnik z udziałem mn.między "Księcia Fado" Camane, charyzmatycznych głosów z Wysp Zielonego Przylądka: Sary Tavares i Tito Parisa, legendarnego pieśniarza portugalskiego Paulo de Carvalho, angolańskiego multiinstrumentalisty i wokalisty Yami oraz kultowego brazylijskiego kompozytora i wokalisty Ivana Linsa

Anna Maria Jopek - Spójrz, przemineło
http://www.youtube.com/watch?v=hQVPC-qnhyQ

no i czas na nasze rodzime podwórko..."Polanna", zbiór tradycji naszej polskiej muzyki w ludowych korzeniach oraz najstarszych polskich form muzycznych...od Wacława z Szamotuł..poprzez Karłowicza..Moniuszke itd..itp....wykorzystanie starych polskich instrumentów /ukłon w strone Wielkiej Damy Polskiego folku - Marii Pomianowskiej/..oraz gościnny udział Stanisława Soyki...nasza Słowiańska nuta i korzenie....

Anna Maria Jopek - Przychodź miły dzień już biały
http://www.youtube.com/watch?v=n7leBVw-hRA



Świetnie wydany box który cieszy moje uszy już od roku.....i jeszcze dla zainteresowanych: 25 listopada w radiowej 3-ce w studiu im.A.Osieckiej wystapi A.M.Jopek z repertuarem "Polanny"..chetnych zapraszamy do studia lub przez głośniki...pamiętajcie - 25 LISTOPAD godzina 20:00

czwartek, 8 listopada 2012

jeszcze raz ARTROSIS





Jeszcze raz o Artrosis..

polecam blog Kol.MeLANGeR'a poswiecony temu zespolowi..wiele informacji o koncertach..wydarzeniach..mase zdjec

http://artrosis-melanger.blogspot.com/

piątek, 2 listopada 2012

Artrosis - Pośród kwiatów i cieni




3 album zielonogórskiej formacji..jednocześnie pierwszy dla firmy Metal Mind, z którym zespół zwiazał sie na dłużej...
wszystkie teksty napisała Magdalena "Medeah" Stupkiewicz..muzyka zespołowa.Na uwage głównie zasługuje numer tytułowy - wizytówka zespołu i jednocześnie rewelacyjny numer z pięknym tekstem znany również tym którzy nie specjalnie interesują się tego typu muzyką.Do tego teledysk krecony na Pustyni Błędowskiej /notabene dodatek do płyty/

Artrosis - Pośród kwiatow i cieni
http://www.youtube.com/watch?v=UAszwlH0QD0



kwintesencja gothic - metalu..na albumie nie ma moim zdaniem słabego numeru..każdy stanowi spójną całośc..każdy szczegól na płycie...szkoda że zespól obecnie gra już troche inną muzyke /o czym innym razem, przy okazji ostatnich płyt zespołu/...

zespół z materiałem wystapił mn.w krakowskim studiu Łęg, by zarejestrować go na kasete VHS "Live in Kraków" /Metal Mind 2000, reedycja DVD 2002 pt: "Live in Kraków - Among the Flowers Shade"/

Artrosis - Morfeusz
http://www.youtube.com/watch?v=Ln9lGf_9RKE

Artrosis - Biała karta
http://www.youtube.com/watch?v=gr7LFALOnkI



wtorek, 16 października 2012

2 plus 1 - Aktor



Jedna z niezwykłych płyt w historii polskiej muzyki...suita z piosenkami poswieconymi Zbigniewowi Cybulskiemu napisana została przez Janusza Kruka i premiere swoją miała w Opolu'76...muzyka w konwencji jazz-rockowej była odskocznią od tego co tworzył na codzień.Teksty napisal Marek Dutkiewicz.Janusz nie byl zbyt lubiany wsród rockmanów, ale paradoksalnie w róznym stopniu wspisał sie bezpośrednio lub pośrednio w wiele świetnych muzycznych wydarzeń czy też płyt.Np.w jednym z wywiadów Jarosław Kisiński z zespołu Sztywny Pal Azji wspominał jak nagrywali pierwszy album i potrzebna była gitara akustyczna..pożyczyli ją od Janusza własnie....albo pierwsze realizacje z Jarocina..nagrywano na sprzecie Janusza :)takich historii można by mnożyć i cytowac długo :)....
Płyta AKTOR ukazała się w 1977 roku w dziesiatą rocznicę smierci Cybulskiego


2 Plus 1 - Stop-klatka
http://www.youtube.com/watch?v=-myYrngHquU

album nagrany w składzie:
2 plus 1:
Elżbieta Dmoch – wokal, flet
Janusz Kruk – wokal, gitara, perkusja, instrumenty klawiszowe
Cezary Szlązak – wokal, saksofon, instrumenty klawiszowe

Muzycy towarzyszący:
Andrzej Wójcik – perkusja
Andrzej Pawlik – gitara basowa, wokal
Józef Gawrych – perkusja
Janusz Koman – instrumenty klawiszowe
Adam Pilawa – instrumenty klawiszowe, akordeon

W jednym z wywiadów Janusz Kruk tak tłumaczył chęc nagrania płyty:
Występując w Stanach Zjednoczonych zetknęliśmy się z mitem Jamesa Deana, filmowej legendy Ameryki lat pięćdziesiątych. Mimo, że od jego śmierci upłynęło już 20 lat, pamięć o nim jest wciąż żywa wśród Amerykanów. Jej wyrazem są m.in. piosenki o nim. Pomyśleliśmy, że przecież i my mamy świetnego aktora, który stał się symbolem całego pokolenia. Znamy go tylko z ekranu, lecz ujął nas jego autentyzm i świeżość

2 plus 1 - Ogromne Zmeczenie
http://www.youtube.com/watch?v=w0kqMwkwYd8&feature=endscreen&NR=1

Pisalem o paradoksie..ale to wlasnie Janusz Kruk zaprosił do współpracy Zbyszka Hołdysa i piesn z tego albumu "Muzyka w serca wzejdzie nam" zaistniala na Pierwszym Festiwalu w Jarocinie.Walter Chełstowski, ojciec festiwalu szukał hymnu który by zakończył pierwszy dzień festiwalu..porwał i zjednoczył ludzi...Finalną piesń z "Aktora" zaryczały tysiące.Janusz był dumny...

Dwa Plus Jeden - Muzyka w serca wstąpi nam
http://www.youtube.com/watch?v=qzcC0AkmOhM&feature=related

album ukazal sie na CD w 2001..w 2012 ukazała sie reedycja albumu wydana przez Polskie Nagrania /PNCD 1452/

poniedziałek, 15 października 2012

Renata Przemyk w "A'Propos"



Troche moich zdjęć z sobotniego koncertu Renaty Przemyk w wałbrzyskim klubie A PROPOS ktory odbył się 13 pażdziernika 2012.Renata wystąpiła w akustycznym secie AKUSTIK TRIO z Błażejem Chochorowskim /bass/ i Maciejem Maką /gitary/ promując swój najnowszy album.
Magie miejsca i ten niezykły występ zapamiętam na długo...














poniedziałek, 1 października 2012

David Sylvian - Secrets of the beehive



Minął wrzesień..jesienna aura za oknem coraz bardziej..dziś płyta ktora jak nic kojarzy sie z jesienią i wrześniem właśnie

David Sylvian - September
http://www.youtube.com/watch?v=b3Km9rq1MtM

Słońce świeci wysoko
Dźwięki...
Runąć w dół jak ptaki
Krzyże starych kościołów...
Mówimy, że jesteśmy zakochani
Choć potajemnie pragnąć deszczu
Popijając colę
Wrześień jest tutaj ponownie

Na tym albumie z 1987 jest mase przestrzeni..nostalgii..melancholii...tęsknoty za latem które mineło..im jestem starszy to inaczej, metafizycznie odbieram tę płytę...czy to smutna płyta?..i tak i nie.Może się tak wydawać po pierwszym przesłuchaniu...ale jest w tej muzyce nadzieja..nadzieja że bedzie coś dalej...że po jesieni i zimie będzie wiosna...że jest taki porządek w przyrodzie który zatacza koło...


David Sylvian - The Boy With The Gun
http://www.youtube.com/watch?v=f5XbwbcFWAY&feature=related



David Sylvian - When Poets Dreamed of Angels
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=-gHjjisKxzs


Davidowi towarzysza uznani muzycy..mn.Ryuchi Sakamoto, autor muzyki filmowej /mn.Mały Budda/..świetny pianista.Jako dodatek do albumu dostajemy rewelacyjny kawalek "Forbiden Colours" wykorzystany w filmie Nagisa Oshima z 1983 roku "Merry Christmas, Mr. Lawrence", w ktorym wystąpili mn.David Bowie, Tom Conti, Ryuichi Sakamoto i Takeshi Kitano.


David Sylvian - Forbiden Colours
http://www.youtube.com/watch?v=nfZCISO1DuY&feature=related


Piękna muzyka potrzebuje pieknej oprawy, jaka niewatpliwie jest jesień /fotka z wczorajszej sesji plenerowej :)/

sobota, 15 września 2012

Alanis Morissette - Havoc and bright lights




4 lat kazała nam czekać na swój nowy album i oto jest...ukazał się 29 sierpnia..na zakończenie wakacji..7 studyjny album kanadyjskiej wokalistki


"Ten album, jak zawsze w moim przypadku jest wypadkową tego, czym akurat jestem obecnie w życiu zafascynowana, na punkcie czego mam obsesję, na czym mi najbardziej zależy i co spędza mi sen z powiek o 4 nad ranem"
– mówi o płycie Alanis.
"Te piosenki to mój emocjonalny, psychologiczny, społeczny i filozoficzny komentarz do obecnie zastanej przeze mnie sytuacji w otaczającym mnie świecie"
- dodaje bez wachania...to już nie jest buntownicza nastolatka jak na swoim debiucie...to dojrzała kobieta..matka...z bagażem różnych doświadczeń

Alanis Morissette - Guardian
http://www.youtube.com/watch?v=7q0reAgBMYA&feature=relmfu

Moj wybór padł od razu na wersje winylową...2LP plus jako bonusik dostajemy płytke CD dopiętą do środka wkładki - zaiste pięknie wydany winyl...2 grube 180 gramowe czarne "placki" robią wrażenie




Sam początek albumu daje nam już niezły pogląd na zawartość..mocne, energetyczne brzmienie w "Guardian" /w wersji analogowej miesiste basy, bez cyfrowego przerysowania/...energia wokalistki jak za dawnych czasów...podobnie w "Woman Down"...



w spokojniejszych utworach /np."Til you", "Empathy"/ Morissette też potrafi zaskoczyć, sprawić że słuchacz wpadnie w zadumę....zachwycić się...

Jesli ktoś oczekuje powrotu na miare "Jagget little pill" to sie rozczaruje..nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki...płyta na pewno doskonalsza od poprzednich, ale nie idealna...na pewno pozycja dla zwolenników Alanis..Ci którzy szukają tu wykładnika stylu kanadyjki nieco sie rozczarują....


Z cała pewnością warto zapoznać się z winylową wersją...dowód że płyta analogowa nie umrze, a dobrze nagrana potrafi pokazać co potrafi....:)

piątek, 14 września 2012

Hommage a Kieślowski 2012 - zdjęcia i relacja





Sokołowsko w którym 9 września zakończył się festiwal HOMMAGE A KIEŚLOWSKI to miejsce niezwykle. Miejscowość położona w Górach Suchych u podnóża Sudetów, nieopodal Wałbrzycha ma dość długie, bo sięgające schyłku XIX wieku tradycje sanatoryjne. To tu dr. Hermann Brehmer w 1855 uruchomił pierwsze na świecie specjalistyczne sanatorium dla gruźlików, w którym zastosowano nowatorską metodę leczenia klimatyczno-dietetycznego. Na jego wzór został stworzony ośrodek leczenia w Davos. W późniejszym czasie Gorbersdorf (niemiecka nazwa Sokołowska) zyskał miano „śląskiego Davos”.
W 2007 dawne Sanatorium Brehmera zmieniło właściciela. Od tego czasu Fundacja Sztuki Współczesnej In Situ odbudowuje spalony w 2005 obiekt tworząc w tym miejscu Międzynarodowe Laboratorium Kultury wraz z Archiwum Twórczości Krzysztofa Kieślowskiego.
W ubiegłym roku w 70 rocznice urodzin Krzysztofa Kieślowskiego i zarazem w 15 rocznice jego śmierci zorganizowano festiwal filmowy jego imienia „Hommage a Kieślowski” który przyciągnął wielu fanów, twórców i miłośników jego twórczości.
W tym roku festiwal odbył się po raz drugi goszcząc filmowców, krytyków i artystów, dla których reżyser „Dekalogu” był inspiracja, bądź tez ci którzy z nim współpracowali. Już po raz drugi niejako centrum festiwalowym był kinoteatr ZDROWIE mozolnie, acz z widocznymi efektami remontowany. Wybór Sokołowska jako miejsca festiwalu nie jest przypadkowy. To tu przez krótki okres swojego młodego życia mieszkał Kieślowski, lecząc się z choroby płuc…To tu w kinie podglądał pierwsze projekcje filmowe, zafascynowało go kino…poczuł miłość do X muzy…
Przez 3 dni festiwalu publiczność mogla obejrzeć etiudy, dokumenty młodych twórców /Mn.film Renaty Gabrielskiej „Janek”/ Uczestniczyć w warsztatach krytyki filmowej. Pokazano jeden z ostatnich filmow Doroty Kedzierzawskiej „Jutro będzie lepiej” z 2010 które zostało obsypane nagrodami na rożnych festiwalach, choćby ubiegłoroczna nagroda w Berlinie..czy tegoroczna w Moskwie a także w Świdnicy na Festiwalu Reżyserii Filmowej….kameralna opowieść o 3 bezdomnych dzieci z Rosji które postanawiają uciec do Polski przez zieloną granice, z niewielką rolą Stanisława Sojki…
Jednym z najważniejszych punktów w programie był sobotni przedpremierowy pokaz filmu „Manipulacja” Pascala Verdosci z Sebastianem Kochem i K.M.Brandauerem w głównych rolach.Historia szwajcarskiego programu atomowego w czasach zimnej wojny…szpiegowska historia w myśl powiedzenia że „gdy nie masz wroga, to się szybko o niego postaraj”.Czt ten film będzie hitem przekonamy się w październiku kiedy to trafi do kin.
Pokaz „Manipulacji” zakończony został spotkaniem z twórcami filmu..niestety zabrakło zapowiadanego w materiałach reklamowych Klausa Marii Brandauera /nad czym ubolewałem/..Spotkania z twórcami to zreszta stały punkt tego festiwalu praktycznie po każdej projekcji, co oczywiście nadaje innego wymiaru oglądanym filmom…daje nam możliwość poznania kulis produkcji, czy też intencji twórców.
W ostatnim dniu festiwalu odbyła się projekcja filmu „Bez Końca” Krzysztofa Kieślowskiego z 1984.To małe arcydzieło ze środkowego okresu twórczości Krzysztofa z aktorską plejadą aktorów, tuż po okresie moralnego niepokoju, ale jeszcze przed okresem „uduchowionych” filmów … film zapowiadający w jakiś sposób „Dekalog”.”Bez Końca” to kilkuwarstwowa metafizyczna opowieść mn. o walce jednostki o szczytny cel, która w ostateczności pozostaje sama…osamotniona…film w fazie scenariusza miał nosić tytuł „Szcześliwy Koniec”, w fazie produkcji zmieniony na „Bez Końca”….Film pamiętany już dzisiaj raczej przez miłośników twórczości Kieślowskiego, a więc dobrze się stało że zostal przypomniany. Po projekcji odbyło się spotkanie z aktorami: Marzeną Trybałą i Katarzyną Figurą….
Na zakończenie festiwalu pokazano wielokrotnie nagradzany film Doroty Kedzierzawskiej z 2006 „Pora Umierać”. Piękna opowiesć o starości ze wspaniała rolą 91-letniej wówczas Danuty Szaflarskiej…o filmie po projekcji opowiadała sama rezyserka w towarzystwie operatora Artura Reinharda.
Festiwal z roku na rok nabiera rozpędu, poprawia błędy organizacyjne po to by stać się obowiazkową wrześniową pozycją w kalendarzu filmowych imprez na mapie polski.Warto – dla tego miejsca..dla filmu…i co najważniejsze dla Krzysztofa Kieślowskiego






Spotkanie z Katarzyna Figura i Marzeną Trybałą przed projekcją filmu "Bez Końca" Krzysztofa Kieślowskiego