piątek, 16 sierpnia 2013

FIRE na czarnym krażku



Do tej pory płyty analogowe doczekiwały sie /albo i nie - róznie bywa/ reedycji na płytach kompaktowych.Tym razem z okazji 20 lecia ukazania się pierwszego albumu grupy Hey firma Kayax postanowiła wydać reedycje albumu na winylu..do tego podwójnym :)



To jeden z najwazniejszych albumów lat 90-tych...jeden z najlepszych debiutów...jeden z naj.....i tak dalej, tak dalej..można by tak wymieniać jeszcze długo.Choć wielkim fanem Heya nie jestem to uważam że to jedna z najlepszych grup na polskim rynku, a już FIRE to ważne dzieło w polskim rocku. Choć moda na grunge powoli odchodziła, to jeszcze ukazywały się ważne albumy dla tego gatunku /"Dirt" AiCh czy "Nevermind" Nirvany/....
Na fali tej popularności powstał album "Fire"...określenie grunge dla tej płyty może być krzywdzace, bo mamy tu i inne stylistyki ale tak ten zespoł był wówczas postrzegany..w artykułach czy wizerunku /kraciaste flanelowe koszule muzyków ;)/


ciężko mi pisać w tym przypadku o brzmieniu bo najpierw znałem ten album z CD, a teraz musze się zmierzyć z analogiem...w pewien sposób zachwiane proporcje ;).Musze jednak przyznać że podoba mi się to brzmienie, mięsiste..bez "ucyfrowień"...choć pewno nie do końca nagrane bez cyfrowych urządzeń ;)

album ten to kropka w kropke wersja CD tylko rozniąca się brzmieniem..inny nośnik

Czy warto?..mysle że tak tym bardziej że to TYLKO 500 sztuk nakładu....ot taka fanaberia na 20 lecie ;)

czwartek, 1 sierpnia 2013

IZRAEL - Jarocin 1984


Płyte juz jakiś czas temu otrzymałem ale wreszcie pora skrobnąć choć pare słów

Mamy tutaj prawie cały występ Izraela z Jarocina 1984..prawie ponieważ utwór "Pozytywna siła" nie został zarejestrowany....
Strona A zawiera odpowiednio ponad 9 minutowa wersje "Ziele", po nim nastepuje "Psalm 125" /ponad 5 minut/ oraz na zakończenie słynne "Równe prawa" - tu w wersje przekraczającej 7 minut


Izrael można lubić albo nienawidzieć - tutaj są w swojej formie..ten koncert jak i póżniejszy o rok /z 1985/ sa uważane za najlepsze występy zespołu Roberta Brylewskiego

Strone B otwiera "Wolnośc"..po nim kolejno mamy "Wolny Naród" i "Król Narodów"

a teraz słów pare o stronie technicznej...powiem szczerze bałem sie tego wydawnictwa..mając doświadczenie choćby z "Nigdy" Moskwy myslałem że to będzie brzmiało podobnie...I ZASKOCZYŁO MNIE TO POZYTYWNIE :)

jeśli ktos się spodziewa cudów to nic z tego...ta płyta brzmi nie lepiej i nie gorzej niż gdyby ukazała się te 20 pare lat temu...jak na materiał archiwalny to świetnie się tego słucha...jedynie moge mieć zastrzeżenia do momentami natarczywego basu, który dominuje tu i ówdzie...cała reszta jest jak najbardziej poprawna i da się słuchać z przyjemnością :)..


Płyte wydała firma W Moich Oczach / Manufaktura Legenda...nakład to tylko 1000 numerowanych egzemplarzy

Fajną sprawą jest dołaczenie kopii tekstu utworu opatrzonego pieczątkami cenzury...fajnie wygląda taki maszynopis w kopercie...

====================================================================================
a teraz uwaga - KONKURS :)..

do wygrania egzemplarz płyty..tylko jeden wiec liczy się refleks i szybkość :)

pytanie: podaj imie i nazwisko bębniarza z którym zespoł wystapil w Jarocinie..oraz skąd pochodził ?

odpowiedzi prosze podawać w komentarzach :)

=====================================================================================