wtorek, 29 listopada 2011

Na drugim brzegu tęczy


KULTOWA płyta :)..kamień milowy muzyki..płyta zwiastująca koniec epoki big beatu a początek rocka..nagrana przez jeden z najlepszych zespołow tamtych lat...do tego debiut..kazdemu bym życzył takiego debiutu :)

Breakout - Poszła bym za tobą (org.teledysk)
http://www.youtube.com/watch?v=rYHhguqlTY0


Breakout - Gdybyś kochał, hej!
http://www.youtube.com/watch?v=67UHhR3nB1k&feature=related

Nagrania płyty dokonał zespól w składzie: Mira Kubasińska - śpiew, Tadeusz Nalepa - gitara i śpiew, Michał Muzolf - bass oraz Józef Hajdasz - perkusja....
...gościnnie w nagraniu płyty uczestniczyli: Włodzimierz Nahorny - sax oraz grupa wokalna Alibabki

Breakout - Na 2 brzegu tęczy
http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=inTeQ63Pn7Q

35 minut świetnej muzyki..

sobota, 26 listopada 2011

Mr.Bad Guy


24 Listopada mineła 20 rocznica śmierci Freddiego Mercury, lidera zespołu Queen...Jesgo twórczośc i płyty z zespołem są dobrze znane..sam mam kilka swoich ulubionych płyt Queen - moze kiedyś wróce do tego tematu...

Ale postanowilem do dzisiejszego postu wybrać płyte solową Freddiego..jego pierwszy solowy album nagrany w 1985 roku

Freddie Mercury - I Was Born To Love You
http://www.youtube.com/watch?v=yR0YjRfkQPk

Tak Freddie wspominał swoją płyte:
"W ten album włożyłem całe serce i duszę. Jest znacznie bardziej rytmiczny niż muzyka Queen, ale znalazło się na nim także kilka wzruszających - jak sądzę - ballad. Wszystkie piosenki traktują o miłości, mają wiele wspólnego ze smutkiem i bólem. Jednocześnie są dość trywialne i żartobliwe - takie jak moja natura. Od dość dawna nosiłem się z zamiarem nagrania solowego albumu, koledzy z zespołu bardzo zachęcali mnie do tego. Chciałem, alby był możliwie maksymalnie różnorodny stylistycznie - aby znalazło się na nim miejsce i dla piosenek w stylu reggae, i dla takich, które oparte są na potężnym brzmieniu orkiestry symfonicznej".


Freddie Mercury - Foolin' Around
http://www.youtube.com/watch?v=da7Z5SpPVYc

Freddie był wielkim miłosnikiem kotów, dlatego na albumie znajduje sie dość zabawna dedykacja:

"Specjalne podziękowania dla Briana, Rogera i Johna za nie wtrącanie się. Specjalne podziękowania dla Mary Austin, Barbary Valentin za wielkie cyce i złe prowadzenie się, Winnie za wikt i opierunek. Ten album dedykuję mojemu kotu Jerry'emu – także Tomowi, Oscarowi i Tiffany'emu i wszystkim miłośnikom kotów we wszechświecie – chrzanić pozostałych

poniedziałek, 21 listopada 2011

Proletaryat II


Pabianicki Proletaryat to jeden z moich ulubionych zespołów od ponad 20 lat...umilał niejedna imprezę..spotkanie z kumplami itd :)..tzw."czerwony album" to druga płyta, ale oba albumy: pierwszy "Proletaiat" i "Proletaryat" wyszły w 1991 roku /czarny wydany przez Arston, czerwony przez Polskie Nagrania/...


Druga płyta może nie tak przebojowa jak pierwsza ale równie kopiąca po dupie..."Mamy 1000 lat"..."Pokój z kulą w głowie" czy "Srajmy (nie chce nie)" to mocne pozycje na krażku...ekspresyjny śpiew Oleya...bas Kacpra...gitarowe riffy Siemiona..oraz perkusyjna młócka w wykonaniu Małego to charakterystyczny styl zespołu...

Proletaryat - Pokój z kulą w głowie
http://www.youtube.com/watch?v=NEkl7IlbPMA

Artykuł z czasopisma NON STOP z 1990..


Na CD jako pierwszy ukazał się własnie "czerwony album" wydany przez Polskie Nagrania w 1991...pierwszy album ukazał się dopiero rok później wydany przez Izabelin Studio

Proletaryat - Mamy tysiąc lat
http://www.youtube.com/watch?v=EgPZKTZkbcE

sobota, 19 listopada 2011

Izrael - Dża ludzie


Jeden z moich ulubionych zespołów lat 80-tych i początku lat 90-tych, na którego koncerty chodziłem, ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu powrócił w roku 2008 nową płyta "Dza ludzie"..bardzo mnie ten fakt ucieszył i czym prędzej zakupiłem płytę...od wydania mineło prawie 4 lata, a płyta wciąż od czasu do czasu ląduje w moim odtwarzaczu...mam na niej kilka ulubionych utworow /Interesy, Dza ludzie, Brotherhood of man czy I Jah people/

Izrael - Interesy
http://www.youtube.com/watch?v=793t0HOO9B4&feature=related

Na płycie znajduj się 14 zupełnie nowych kompozycji....muzyka została nagrana w w Studio ARIWA w Londynie pod czujnym okiem słynnego dubmastera - MAD PROFESSORA....Część wokalną zespół nagrał we wrześniu w warszawskim Studio AS ONE, w którym również została zmiksowana przez realizatorów: Mariusza Activatora Dziurawca i Jarosława Smoka Smaka....płyta różnorodna bo udziela się trzech wokalistów [ R.Brylewski, Maleo i Kelner ] a zarazem bardzo spójna muzycznie....

Teledysk do pierszego singla promujacego ten album

Izrael- Brotherhood Of Man
http://www.youtube.com/watch?v=pvPENhj7sSY

piątek, 18 listopada 2011

The Noje Dada - Zgwałcił nie mąż


Ostatnio przeglądając kasety przypomniałem sobie o tej dość ciekawej płycie :)..mam tylko kasete Poltonu..było wydanie CD też Poltonu dziś juz nie dostepne...Ze 2 lata temu wyszła jednak reedycja tego materiału pod zmienioną okladką /jak prawie wszystkie wydania z tej serii/ dzieł Apteki



W okresie zawieszenia działaności Apteki Jedrzej Kodymowski wraz z grupą przyjaciół postanowił nagrać płyte-projekt...i tak w 1994 roku wychodzi plyta "The Noje Dada (Kodym i reszta żuli) - Zgwalcil Nie Maz" nagrany z Michalem Orlewiczem /Pancerne Rowery/ oraz Maciejem Lyszkiewiczem /No Limits/

Materiał trochę inny od dokonan Apteki..mamy tu troche loopow..elektroniki, ale rowniez gitarowe riffy i solowki...teksty Kodyma jak zawsze bezpretensjonalne :)..choćby taki numer :)

The Noje Dada - Winda w bloku
http://w954.wrzuta.pl/audio/7fMuU0PAZBy/the_noje_dada_-_winda_w_bloku

albo tekst takiej piosenki..jakże prawdziwy ;)

"ty z poludniowej dzielnicy bracie
masz nawet zagraniczne gacie
o kurde jakie one sa fajne
gdy sobie wchodzisz w nich pod latarnie
leci samolot plącze panienka
taksówkarz bluzga
nie ma już henka
bo w telewizji znowu nadają
kto kogo zrobił znow w jajo
ta sytuacja jest normalna
jak hamburgery u mc donalda
konie wstawione woda w gorzelni
kwiatki w doniczce w rosji rubelki
szybkie jedzenie jedzenie szybkie
piękne panienki w talii sa gibkie
w tali sa gibkie
pizza i gyros shower marcepan guma do żucia hot dog cheesburger gofry i paje to wszystko na hafty sie zdaje berlin budapeszt paryz londyn kair mediolan moskwa i new york elblag koszalin gdynia warszawa gdańsk sopot łubin lublin białystok suwalki kielce i zakopane
to sa miasta wszystkie maksymalnie odjechane sa maksymalnie jeszcze odjazdowe dąbki razem z całym darlowem"

czwartek, 17 listopada 2011

Dire Straits - Brothers In Arms po japońsku :)


Jedna z najbardziej znanych płyt w historii muzyki :)..o 6 krotnej platynie w Anglii w 1986 nie wspominając..o pierwszym teledysku dla MTV Europe do piosenki "Money for nothing" też nie wspominając...0 35 milionach egz do dziś też nie wspominając..jak pisałem historyczna płyta :)


Dire Straits - Brothers in Arms
http://www.youtube.com/watch?v=ab-oCawqOU8

wśrod kilku wydań tej płyty, mam w swoich zbiorach japońskie wydanie XRCD2..rożne są opinie o samym procesie wydawania w XRCD...sa zalety i wady tego masteringu, ale w mojej ocenie dzwiek plyt XRCD jest najbardziej zblizony do dzwięku analogowego..sam bas z tego wydania robi dziure w brzuchu :)..zreszta nie od dzis widomo ze zadne europejskie czy amerykanskie wydanie nie umywa się do japonskich...Po prostu japończycy grają najlepiej :)

"Proces XRCD rozpoczyna się od masteringu. Oryginalna CYFROWA. taśma-matka konwertowana jest do domeny analogowej przy użyciu przygotowanego samodzielnie przez JVC, 24-bitowego przetwornika cfrowo-analogowego K2. Następnie sygnał analogowy jest poddany masteringowi przy użyciu zbudowanej specjalnie na potrzeby JVC konsoli i następnie zamieniony na postać cyfrową w 24-bitowym przetworniku analogowo-cyfrowym K2." Tyle firma. Pomijając, że przy XRCD2 używa się przetworników 20-bitowych i rekodera MO o rozdzielczości 20 bitów, ważne jest to, że dokonuje się w ten sposób pewnego zabiegu, który od lat stosuje Bob Ludwig (który zresztą zrobił to samo przy masteringu wersji SBM), a mianowicie unika się pracy na stole cyfrowym. Pamiętajmy jednak, że musimy dwukrotnie zmienić domenę - raz na analog i z powrotem na cyfrę. I oczywiście, w odtwarzaczu CD. z powrotem na analog. Zalety są jednak na tyle duże, że przewyższają wady tego rozwiązania. Dla nas ważne jest to, że być może BIA XRCD, chociaż nie w formie XRCD24, a "tylko" XRCD2 zostało potraktowane właśnie w ten sposób. Oryginalne rozwiązanie XRCD wynaleziono do masteringu taśm analogowych, przede wszystkim z jazzem z lat 50', jednak rynek wymusza czasem pewne kompromisy. Jest więc mocno prawdopodobne, że master został wykonany na nowo, tym bardziej, że pod masteringiem podpisał się sam guru JVC Hiromichi Takiguchi. Jak to zrobił? Jak a chwilę przeczytacie, taśmy były fatalnie opisane i nie były kompletne. A może właśnie nie, może mastering JVC ograniczył się jedynie do końcowej części procesu, a więc do przeniesienia sygnały na płytę magneto-optyczną, eliminację jittera i tłoczenie bezpośrednio ze szklanych stempli? Jasnej odpowiedzi, póki co, nie ma"

Schemat masteringu XRCD z wkladki płyty

Dire Straits - Money For Nothing
http://www.youtube.com/watch?v=iwDDswGsJ60&feature=related

Spis utworów:
So Far Away
Money For Nothing
Walk Of Life
Your Latest Trick
Why Worry
Ride Across The River
The Man's Too Strong
One World
Brothers In Arms

Data wydania: 17 maja 1985 r.

Nagrano w Air Studios, Montserrat, West Indies
Produkcja: Mark Knopfler i Neil Dorfsman
Inżynier dźwięku: Neil Dorfsman

Remaster XRCD2: 2000 r.
Universal Music Ltd.
Mastering: Hiromichi Takiguchi

wtorek, 15 listopada 2011

Wciąż Tacy Sami


Album Lady Pank znany..bardzo znany...jeden z moich ulubionych..wyjatkowy bo po raz pierwszy autorami tekstow na cały album byli: Z.Hołdys, G.Ciechowski, Jacek Skubikowski i Marek Dutkiewicz..po slynnych ekscesach we Wrocławiu i komentarzach prasowych Andrzeja Mogielnickiego został on odsunięty na pewien czas, stąd teksty wyżej wymienionych...3 teksty autorstwa Hołdysa..3 Ciechowskiego..2 Dutkiewicza i jeden Skubikowskiego


Lady Pank - Tacy Sami
http://www.youtube.com/watch?v=pyewz3w3pnA&feature=related

tytułowe nagranie z tekstem Jacka Skubikowskiego...nie sposób wybrać bo musiałbym wstawić wszystkie...to jedna z tych płyt którą lubie od początku do końca...

Lady Pank - Ratuj tylko mnie
http://www.youtube.com/watch?v=Bg8cF1mbsQU

w reedycji płyty który wchodzi w skład Boxu z wszystkimi płytami LP wydanego przez MTJ w 2007 do płyty dołaczono bonusowe nagranie z tej samej sesji nagraniowej, ktory nie wszedł na płyte

Lady Pank - Zasypiam nad ranem
http://www.youtube.com/watch?v=ymnpyRLzMSQ&feature=related

poniedziałek, 14 listopada 2011

Odnalezione Piosenki Bogdana Łyszkiewicza


długi weekend listopadowy sie skonczył..moj oprocz podrózy był również pod hasłem "Bogdan Łyszkiewicz" a to za sprawą nowej płyty która się ukazała...o projekcie słyszałem już od jakiegoś czasu..w końcu sie ukazała..zakupiłem ją w czwartek i do niedzieli przesluchałem z....15 razy...nie często się zdarza by płyta tak fascynowała

Maciej Balcar - Nigdy nie zapomne
http://www.youtube.com/watch?v=zeUFLJXeEj0&feature=related

W dziesięć lat po śmierci Bogdana Łyszkiewicza – liryka polskiego rocka oraz lidera, założyciela i autora niemal całego repertuaru legendarnego zespołu Chłopcy z Placu Broni, niespodziewanie zostały odnalezione jego niepublikowane dotąd utwory....Ku pamięci niezwykłego artysty wykonują je na niniejszej płycie między innymi: Muniek Staszczyk, Olek Klepacz, Andrzej Krzywy, Maciej Balcar, Marek Piekarczyk, Piotr Kupicha, Mateusz Pospieszalski, Wojciech Łuczaj – Pogorzelski (Oddział Zamknięty), Wojciech Klich, Michał Jelonek, Marcin Kindla, Bartek Król, a także zespoły Golden Life, Big Cyc, Sztywny Pal Azji i Ścigani. To w sumie czternaście pełnych ciepła i przebojowych piosenek....Jedną z nich słyszymy w wykonaniu samego Bogdana Łyszkiewicza...

Andrzej Krzywy - A kiedy umre
http://www.youtube.com/watch?v=ilfVZUVPbwg

"A kiedy umrę
Niech nie popłynie nawet jedna łza
Bo będę tam gdzie można spotkać tylko miłosć
Gdzie poznam to co sniło się w najśmielszych snach
Kochanie nie płacz, złego nie stanie się nic

Gdy będziesz teskić napisze list…odnajdziesz to sięgając gwiazd
I wielką radosć sprawisz mi żywiąc wiare ze spotkamy się

A kiedy zniknę
W słońcu lub w domu
Całkiem znienacka rozpłynę się
Posłuchaj uważnie, usłyszysz mnie
Kiedy będziesz żałować tego co ominęło nas
Będę z Toba w każdej godzinie
W każdy zły czas
Kiedy odfrunę, kiedy odfrunę
Żałobnych pieśni niech nie gra nikt.."


jedna z piękniejszych piosenek z płyty...to chyba testament Bogdana...to kolejny dowód ze śmierc lidera Chłopców z placu broni była przedwczesna...wielka strata która trwa już 10 lat..




ile jeszcze takich piosenek Bogdan miał w swoich notatkach..na taśmach ? - nie wiadomo..dla mnie to niezwykła płyta..poprzez dobór wykonawców..teksty Bogdana..i to że znów możemy sie cieszyć jego piosenkami...

Płyte rekomenduje i polecam..ciężko sie od niej oderwać :)

środa, 9 listopada 2011

Kayah & Hot Town


"Kayah" to debiutancki album Kayah wydany w 1988 roku. Zawiera kompozycje Johna Portera i Neila Blacka....Teksty napisał Maciej Zembaty. Piosenkarka jednak dystansuje się od tego wydawnictwa i jako swój prawdziwy debiut traktuje płytę Kamień z 1995 roku...przynajmniej tak podają dyskografie artyski ;)

Kayah - Upalne miasto
http://w313.wrzuta.pl/audio/4HtRDplSFvq/kayah_-_upalne_miasto

Katarzyna "Kayah" Szczot zadebiutowała w 1988 roku na Festiwalu Krajów Nadbałtyckich w Karlshamn piosenką "Córeczko", za którą otrzymała nagrodę specjalną festiwalu oraz co ważniejsze, rozgłos w Polsce. Wystąpiła z nią również na Sopot Festival. Te wydarzenia pozwoliły jej wydać w tym samym roku w Polskich Nagraniach solową płytę zatytułowaną po prostu Kayah. Po wielu latach artystka przyznała: "Wykupiłam cały nakład i komisyjnie go zniszczyłam" /a moje 2 egzemplarze to co ? ;)


Album Kayah był dostępny tylko na płycie winylowej wydanej przez Polskie Nagrania....W 1991 roku firma Rogot wydała jego anglojęzyczną wersję na CD..pozniej firma Seles wydala reedycje pod zmianionym tytulem "Hot Town"

Kayah - Święta obcośc
http://www.youtube.com/watch?v=lOhhj_uj9FU

w internecie można znaleść taką oto ciekawa historie powstania tej płyty:

W 1987 roku Antoni Roszczuk (ówczesny "król" prywatnej polskiej fonografii) postanowił wydać płytę Brygidy Czarnoty (rozchwytywanej chórzystki), która miała nosić pseudonim artystyczny Ravel. Wynajął kompozytorów i autorów tekstów, studio nagraniowe i oczekiwał na rezultaty. W czarno-białym jeszcze Non Stopie pojawiło się całostronicowe ogłoszenie zapowiadające sensację. Niestety, choć utytułowany mieszkający w Polsce Walijczyk John Porter, muzyk i kompozytor, gwiazdor tamtych czasów, oraz Brytyjczyk Neil Black, współpracownik Maanamu, muzyk i producent, wywiązali się ze swoich zadań, przygotowując doskonały, spójny materiał, album Ravel jakoś nie mógł powstać. Na skutek konfliktu między Czarnotą a Roszczukiem materiału nie można było skończyć i wydać. Jednak trzeba było coś z nim zrobić, zwłaszcza, że przy produkcji nie szczędzono kosztów - Roszczuk chciał dla ukochanej Brygidy Czarnoty standardów światowych. I wówczas zwrócono uwagę na Kayah. Dziewczynie dano szansę - miała zastąpić Czarnotę i firmować swoim pseudonimem cały projekt. Artystka wywiązała się z zadania. Album został nagrany. Jednak nagle wszyscy stracili dlań zainteresowanie. Taśma trafiła do Polskich Nagrań, a firma ta, unikająca promocji, doprowadziła do komercyjnej klęski albumu.
W wywiadzie z 2002 roku artystka źle wspomina ten okres: Związałam się z nieodpowiednimi ludźmi, którzy moim kosztem chcieli zarobić jak najwięcej pieniędzy. Byłam bardzo młoda i podpisałam nieopatrznie kontrakt, który mnie ubezwłasnowolnił. Z tego powodu miałam poważne kłopoty prawne. Reperkusje ciągnęły się 10 lat. Było mi bardzo ciężko. A wszystko dlatego, że nie posłuchałam dobrych rad i wpadłam w cynicznie zastawione sidła. Nieuczciwi ludzie, którzy zawarli ten kontrakt, chcieli mnie zniszczyć. Nie udało im się, choć byli tego bliscy.

wtorek, 8 listopada 2011

Mięta i miód


Ostatnio znów intensywnie grałem sobie nagrania z tej płyty, więc postanowilem ją przypomnieć..

Po rozpadzie zespołu Illusion, chyba najważniejszego z dzisiejszego punktu widzenia zespołu na polskiej scenie rockowej, Tomek cały 1999 rok cieżko pracował na swoja nową płyta..dał temu wyraz we wkładce do płyty ciesząc sie ze ów "rok się wreszcie skończył" :)


Płyta - projekt "Li - Pa - Li" ukazał się w roku 2000...Tomkowi w nagraniu płyty pomagali Pyza i Ptah - programowanie perkusji i inst.klawiszowe...gościnnie w paru utworach Cezary Morawski - elektryczne pianino i Tymon Tymański na basie

Lipali - Art Humana
http://www.youtube.com/watch?v=Ngc_BAFNQd8&feature=related


Inna to płyta od późniejszych płyt Lipali..momentami dziwna...ale genialna w odbiorze..dla mnie jedna z najlepszych płyt minionej dekady...spokojna...eklektyczna momentami..czasem wręcz "chilloutowa", choć nie cierpie tego określenia...mnie ta płyta uspokaja, wycisza i ładuje pozytywnie...

Lipali - Barowy (Mięta i miód)
http://www.youtube.com/watch?NR=1&v=vGXRsZQSJr8

utwór któremu zawdzięcza tytuł dziesiejszy post to dla mnie numer jeden tej płyty..prawie jazzowy klimacik..w tle delikatny rytm perkusji..do tego wibrafon /uwielbiam go w muzyce - dość czesto używał go K.Komeda i Jerzy Milian, ale to może kiedy indziej ;)/..snujacy sie motyw..do tego genialny tekst wymruczany prawie przez Tomka..ogólnie teksty z tej płyty zasługuja na osobny post - może kiedyś pokusze sie o analize i moj subiektywny odbiór :))

Lipali - Mantrasea
http://www.youtube.com/watch?v=fJbWClu5n40

kolejne płyty to już stały skład muzyków i muzyka z energia..dla mnie równie ciekawa, mimo tego ta płyta pozostanie wyjątkiem i genialnym eksperymentem muzycznym w karierze Tomka Lipnickiego..

poniedziałek, 7 listopada 2011

Ahimsa - Hokus Pokus


Zespół która zawsze lubiłem słuchać..jeden z lepszych na polskiej scenie muzycznej...założony w 1989 przez Tomka Grewińskiego (instrumenty perkusyjne) i Tomka Sierajewskiego (gitara), do których dołączył wkrótce brat Tomka - Mirek Grewiński /gitara basowa/...
Zespól długo szukał wokalisty..pierwszy Paweł Krawczyk został wkrótce kolejnym gitarzystą...w końcu wokalistą został Andrzej Mazurowski...


Ahimsa - Wszystko lub nic
http://trebork.wrzuta.pl/audio/0EaQrBMFk3H/03-wszystko_lub_nic

zespol wydal 2 kasety zanim w 1995 ukazała sie pierwsza płyta zespołu "Ducha nie gascie"...w 1997 ukazuje się 2 album "Hokus Pokus"....
autorka niektórych tekstow zespołu jest Kayah, wówczas partnerka Tomka Grewińskiego.../a obecnie Grewiński jest menadżerem Kayah/

Ahimsa - Kansas
http://trebork.wrzuta.pl/audio/70N7br9fviZ/01-kansas

Świetna muzyka z ciekawymi tekstami..szkoda ze po nagraniu 2 płyt zespól odszedł w niebyt...muzycy poswięcili sie innej dzialalnosci: Krawczyk gra w hey...Sierajewski w innych zespołach, a Mazurowski jest dziennikarzem TVP mn.Panoramy i Teleexpresu..

sobota, 5 listopada 2011

Zadyma


Janusz Rewiński...aktor..satyryk...oniegdaj jeden z czlonków kabaretu TEY...w roku 1987 ukazała sie płyta "Zadyma" z najwiekszym przebojem J.Rewińskiego "Star A Nie"..country'owy przebój uwielbiany przez kierowców..opiewający samochód marki Star 25 :))



Janusz Rewiński - Star-a-nie
http://www.youtube.com/watch?v=dex_hPJGMr0


autorem muzyki jest Jerzy Filar...słowa napisał sam Rewiński...w nagraniu płyty uczestniczyli mn.K.Scierański i R.Sygitowicz..nagrania realizowano w studiu GIEŁDA w Poznaniu

przy okazji przypomniała mi sie piosenka nie pochodząca z tej płyty ale świetna :))..dawno jej nie slyszalem..szukając materiałów na YT natknąłem się na nią :)

Janusz Rewiński - Reggae Syrena
http://szachu.wrzuta.pl/audio/3ghWxkCpryd/janusz_rewinski_-_reggae_syrena

czwartek, 3 listopada 2011

Kryzys Komunizmu


Płyta ukazala sie ponad rok temu...można powiedzieć że to debiut płytowy bo mimo blisko 30 lat zespól nie doczekal sie oficjalnego wydawnictwa...


Płyta „Kryzys komunizmu” to zbiór nagranych na nowo największych przebojów grupy....Wśród 13 utworów jest też kilka nigdy dotąd niepublikowanych, nowych piosenek. Wszystkie utwory powstały na przełomie lat 70/80-tych i w pełni oddają atmosferę tamtych czasów....Okładkę projektowal Wilhelm Sasnal...

Mimo czterech zmian składów w latach 1979-81 trzonem grupy pozostali: Robert Brylewski i Maciej "Magura" Góralski....Najnowszy skład "Kryzysu" uzupełnili Martyna Załoga (bas, vocal) oraz Andrzej Kasprzyk znany jako LAL (gitara, instrumenty klawiszowe), a także saksofoniści Alek Korecki i Grzegorz Rytka....

mimo nowoczesnej realizacji słucha sie tego materiału jak dawniej..wszystko utrzymane w dawnej stylistyce..nie razi nowatorstwem...czad i energia jak dawniej :)

Kryzys - Wojny Gwiezdne /2010/
http://www.youtube.com/watch?v=dKdCPbPsFuE

środa, 2 listopada 2011

Czas nas uczy pogody


Dziś taka oto składanka z piosenkami do ktorych tekst napisał Jacek Cygan..

Strona A

1 Edyta Geppert - Jaka róża taki cierń /muz: W.Korcz/
2 Stanisław Soyka - Czas nas uczy pogody /Muz: K.Debski/
3 Ewa Bem - Kołysanka do lustra /Muz: B.Kawka/
4 Jerzy Filar i Jacek Cygan - Biały kołnierzyk /Muz: J.Filar/


Strona B

1 Krzysiek i Rysiek - Pro Test Song /Muz: R.Sygitowicz/
2 Anna Jurksztowicz - Diamentowy kolczyk /Muz: K.Debski/
3 Seweryn Krajewski - ...i tylko proza /Muz: S.Krajewski/
4 Hanna Banaszak i Krzesimir Dębski - Kobieta wschodu /Muz: K.Debski/
5 Mieczysław Szcześniak - Przyszli o zmroku /Muz: K.Debski/



Nagrania znane..ba!, nawet bardzo znane /"Jaka róża taki cierń", "Diamentowy kolczyk"/..."Czas nas uczy pogody" to natomiast utwór znany z wielu wykonań /Jurksztowicz, Łobaszewska, Szcześniak/ tutaj w wykonaniu Stanisława Soyki...

Są na tej składance też nagrania unikatowe..zapomniane już dziś troche..jednym z nich jest utwor Krzysztofa Scieranskiego i Ryszarda Sygitowicza "Pro test song"

Krzysiek i Rysiek - Pro test song
http://www.youtube.com/watch?v=Dfe0lTvw8BQ

Jerzy Filar i Jacek Cygan "Biały kołnierzyk"..duet który nieczęsto gościł razem...dwaj wybitni autorzy piosenek we wspólnym utworze :)..swoim wspólnym utworze :))

no i Mietek Szcześniak "Przyszli o zmroku"..utwór ktorym Mietek wygrał debiuty Opolskie w 1985../znany też z wykonania Grazyny Łobaszewskiej/

Mietek Szcześniak - Przyszli o zmroku
http://youtu.be/3mOleap5j_Y

wtorek, 1 listopada 2011

Within The Realm Of A Dying Sun


Dziś wyjątkowy dzień..wspominamy tych którzy odeszli..z roku na rok ich coraz więcej..dziś przy okazji wspomnienie osoby która na mnie i na wielu innych wywarła wielki wpływ..Tomasz Beksiński...niejako uzupełnieniem bedzie płyta którą poznalem w jednej z jego audycji w Pr.III...Dead Can Dance - "Within The Realm Of A Dying Sun"..płyta niezwykła..muzyczne misterium..paradoksalne piękno tej niepokojącej muzyki


a oto fragment recenzji Tomka:

Wszystko zaczęło się od sloganu reklamowego sfabrykowanego przez samego Ivo Wattsa-Russella, człowieka, który w 1984 roku poznał się na parze sympatycznych Australijczyków, przybyłych do jego biura z kasetą w kieszeni. Pisząc krótką notkę o Dead Can Dance na kopertę albumu "Lonely Is An Eyesore" z 1987 roku (z nagraniami różnych wykonawców) stwierdził on: Lisa Gerrard i Brendan Perry mieszkają na szczycie wieżowca i nawet jeśli to nie zbliża ich do Nieba, sprawia to ich muzyka.

Tymczasem Lisa i Brendan otarli się wówczas o Niebo zupełnie przypadkiem. Album "Within The Realm Of A Dying Sun" okazał się arcydziełem wymykającym się wszelkim przyjętym wcześniej kryteriom. Przypuszczalnie wymknął się spod kontroli samym artystom. Przyniósł muzykę, o jakiej wcześniej nie śniło się rockom twórcom, poza jednym przypadkiem - "Atom Heart Mother" Pink Floyd. Lisa i Brendan nie przeskoczyli Pink Floyd. Wykreowali jednak coś bardzo podobnego, stosując zupełnie inne środki. Wychodząc poza granice rocka tworzyli zupełnie nową wartość, dla której nikt jeszcze nie zdołał wymyślić nazwy.

Wbrew pozorom, ani Lisa ani Brendan nie są uczłowieczonymi aniołami. Nie mieszkają już nawet na szczycie wieżowca, lecz w... zrujnowanym zamku w Południowej Irlandii. Studiują muzykę dawną przywołując z przeszłości zapomniane melodie i brzmienia. Na ich bazie, stosując nowoczesne środki, realizują swoje oryginalne pomysły. Tak zresztą było od początku.


Dead Can Dance - Xavier
http://www.youtube.com/watch?v=UBcNgF_ztIA&feature=fvwrel

Dead Can Dance- Cantara
http://www.youtube.com/watch?v=kEYdRquD2lw&feature=related

Niezwykła płyta do przypomnienia w taki dzień jak ten...